28 października 2014 r. w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym gościliśmy geografa i miłośnika podróży Mariusza Krukara, który podzielił się z nami swoimi wspomnieniami z majowego wyjazdu na Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie Elity 2014 do Białorusi.
Mariusz Krukar miał okazję zwiedzić Brześć, duży ośrodek przemysłowy, kulturalny i naukowy z centralnym punktem miasta - Placem Lenina, pomnikiem i ulicą Adama Mickiewicza, Twierdzą Brzeską z monumentalnym pomnikiem obrońców twierdzy czy Pomnikiem Tysiąclecia Brześcia. W Nieświeżu zobaczył gniazdo rodowe Radziwiłłów - zamek wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W stolicy Białorusi - Mińsku natomiast miał okazję uczestniczyć w pochodzie weteranów i przedstawicieli władz z prezydentem i premierem upamiętniającym Dzień Zwycięstwa w II wojnie światowej. Zwrócił uwagę na liczne korzenie polskości, jakie zauważył podczas spaceru po Grodnie. Pokazał dom i pomnik Elizy Orzeszkowej, nowy i stary zamek grodzieński, będący m. in. rezydencją Stefana Batorego.
Mariusz Krukar skierował uwagę na socjalistyczne krajobrazy Białorusi, na kolorowe, drewniane budownictwo, ładne kamienice, czyste ulice, biedne, ale zadbane wioski, tanie bilety kolejowe, drożyznę i kolejki w sklepie po pieczywo. Nakreślił rys historyczny kraju, a także portret przeciętnego Białorusina, człowieka tolerancyjnego, uprzejmego, przyjaznego, uśmiechniętego, przywiązanego do swojego kraju.
Białoruś jest niewątpliwie krajem, w którym historia rozgrywa się na naszych oczach. Warto więc może zamiast w stronę tropików zwrócić swój wzrok na naszego jakże „egzotycznego” sąsiada, gdzie w każdym miejscu czujemy na sobie wzrok towarzysza Lenina, a w barze zamawiamy wódkę i obowiązkowo kosztujemy potrawę z ziemniaka.