Krośnieńska Biblioteka Publiczna -

24 maja 2016 roku w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyło się kolejne spotkanie Klubu Podróżnika. Tym razem Janina Wyłób opowiadała klubowiczom o swojej jesiennej wycieczce po krajach śródziemnomorskich.

J. Wyłób odwiedziła Hiszpanię, Portugalię, Gibraltar i Maroko w październiku ubiegłego roku. Podkreślała, że to idealny miesiąc na pobyt, ponieważ w tym okresie temperatura jest tam umiarkowana. Jej wycieczka miała charakter objazdowy i trwała 14 dni.

Swoją opowieść rozpoczęła od Hiszpanii, a dokładnie od Andaluzji, której stolicą jest Sewilla. Andaluzja to najludniejsza i druga pod względem powierzchni wspólnota autonomiczna położona w południowej Hiszpanii. To region, w którym dominuje rolnictwo, ale rozwinięty jest również sektor usług, turystyka, handel i transport. To bardzo gorąca kraina, latem temperatura dochodzi tu do 50^o C. J. Wyłób opowiadała klubowiczom o Parku Marii Luizy. To najbardziej znany i zielony park w Sewilli, miejsce idealne do spacerów, z bogatą roślinnością i licznymi fontannami. Ławeczki w parku symbolizują poszczególne prowincje Hiszpanii ułożone w kolejności alfabetycznej i jest ich dokładnie 48. Na skraju parku znajduje się Plaza de América, przy którym usytuowane jest Muzeum Archeologiczne oraz Muzeum Sztuk i Zwyczajów. Budynki zostały pobudowane jako pawilony wystawowe, a później zaadoptowane na muzea. Plaza de América upodobały sobie szczególnie gołębie, które zbierają się tam w oczekiwaniu na smakołyki rzucane im przez przechodniów.

Największą popularnością wśród turystów cieszy się dzielnica Santa Cruz. Ten dawny kwartał żydowski pełen jest krętych i wąskich uliczek, małych eleganckich placyków, a także tradycyjnych andaluzyjskich domów, odgrodzonych od ulicy bramami z kutego żelaza. Nasza przewodniczka zwiedziła tam mieszkanie Don Juana Tenorio, pierwowzoru literackiej postaci libertyna-uwodziciela.

Sewilla charakteryzuje się białymi budynkami oraz bogatą roślinnością. Naszej przewodniczce podobały się tam punkty widokowe na miasto oraz liczne pięciogwiazdkowe hotele. Zwiedziła także fabrykę cygar i Giraldę, niegdyś minaret, a obecnie dzwonnicę katedry w Sewilli.

Kolejnym zwiedzanym miastem był Madryt. J. Wyłób zauważyła, ze mieszkańcy miasta są otwarci, lubią spędzać czas w kawiarniach, w myśl hasła „Pracuję, by żyć; nie żyję po to, by pracować”. Opowiedziała też o Puerta del Sol, centralnym placu Madrytu z pomnikiem Karola III, figurą niedźwiedzia wdrapującego się na drzewo truskawkowe i wpisanym do rejestru zabytków neonem Tio Pepe, jedną z najstarszych reklam świetlnych w mieście. Od znajdującego się na placu tzw. kilometra zerowego mierzy się odległości drogowe od Madrytu do innych hiszpańskich miast. Klubowicze usłyszeli też o Muzeum Prado, gdzie znajdują się zbiory sztuki i rzemiosła artystycznego z kolekcji królewskiej, gromadzone od XVI do XX wieku. To jedno z najważniejszych i najbogatszych muzeów na świecie. Prelegentka zwiedziała też stadion Realu Madryt. Ciekawostką dotyczącą stolicy Hiszpanii jest fakt, że znajdują się tam cztery spośród najwyższych wieżowców w Europie.

Następnym miastem, o którym opowiadała J. Wyłób, było Toledo. To miasto na wzgórzu, z trzech stron otoczone rzeką Tag, jest znanym ośrodkiem turystycznym i - jako siedziba prymasów Hiszpanii - ośrodkiem kultu religijnego. Wszystkie budynki są tu w kolorze różnych odcieni brązu. W XVIII wieku miasto zasłynęło z produkcji wysokiej jakości stali (tzw. stal toledańska). W Toledo tworzył El Greco i tu powstały jego najbardziej znane dzieła (m. in. na obrazie „Widok Toledo z planem” namalował panoramę miasta ze swoim autoportretem). Obecnie kilka jego obrazów, wraz z dziełami innych malarzy hiszpańskich, znajduje się w Casa y Museo de El Greco.

Grenada to kolejne miasto, o którym opowiadała klubowiczom ich przewodniczka. Okolice miasta słyną z pięknego położenia, niezapomnianych krajobrazów, licznych zabytków i plantacji oliwek. Jak mówi przysłowie: „Kto nie widział Grenady, ten niczego nie widział”. Najbardziej znanym zabytkiem miasta jest Alhambra - zespół pałacowy zbudowany przez Maurów w XIII wieku. To arcydzieło architektury arabskiej w Hiszpanii, które cechuje niezwykłe bogactwo dekoracji wnętrz, w 1984 roku wpisane zostało na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

Ostatnim hiszpańskim miastem, o którym usłyszeliśmy, była Malaga. Tutaj znajdują się m. in. ruiny twierdzy Alcazaba i Muzeum Sztuk Pięknych - dom, w którym urodził się Pablo Picasso. J. Wyłób zwiedziała również Puerto Banús, luksusowy kompleks handlowy i przystań jachtową, które upodobali sobie zamożni turyści z Europy Północnej i krajów arabskich, szczególnie z Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej.

Po hiszpańskiej części wycieczki klubowicze przenieśli się do Portugalii. J. Wyłób opowiedziała o zabytkach i swoich wrażeniach z wizyty w Lizbonie i Sintrze, miasteczku na przedmieściach Lizbony, którego krajobraz kulturowy wpisany został na listę UNESCO. W Gibraltarze, brytyjskim terytorium zamorskim na Półwyspie Iberyjskim, zwiedziła port i lotnisko. Zabytki są tam zniszczone, mieszkańcy żyją głównie z turystów, którzy przybywają popływać jachtami czy uprawiać hazard.

Ostatnim punktem prezentacji było Maroko, państwo położone w północno-zachodniej Afryce nad Oceanem Atlantyckim i Morzem Śródziemnym. To „ziemia kontrastów”: bieda mieszkańców miesza się tu z przepychem licznych pałaców królewskich. Ludzie żyją z turystyki, choć ta ostatnio podupadła.

Janina Wyłób zachęciła klubowiczów do wizyty w Hiszpanii i innych krajach śródziemnomorskich. Pokazała piękne zdjęcia, ale przekonywała, ze warto zobaczyć prezentowane miejsca na własne oczy.